Przekażnik kierunków i świateł awaryjnych - tyka kiedy chce

[adik_s]

a u mnie przerwywacz wymieniłem, było to samo, a pochwale sie moim mądrym kolegą, który różne salonowe błędy zna i stwierdził, że to... alarm jest źle podłączony, robi sie jakies spięcie czy coś, znajomy mechanik ojca, dobry elektryk stwierdził to samo ale jeszcze sie nie zabierał za to...
Kiedys mielismy w ASO wymieniany bo padł kompletnie i to wracając z gdańska trasą `siodemką` 250km :shock: z niemrygającym kierunkiem to była po prostu meka... A teraz tykanie czasem powoduje mi nadciśnienie :evil: pół biedy jak w radio fajna muza leci :roll: :roll:
p.s. jak ktoś bedzie sie bawił z tym alarmem i podlaczenie pod awaryjne to dajcie mi znac zebym wiedzial czy to to. pozdrówki

[misiek^wro]

No w mojej O1 to juz raz byla kostka przekaznika wymieniana. Mniej wiecej na rowni z nia siadl alarm - czesto "zapominal" wylaczyc kierunki i jezdzilem np z dwoma swiecacymi sie ciagle swiatlami.

Raz podjezdza do nas pan policjant i mowi : Panowie macie Octavie ze Stanow, ze Wam sie tak kierunki swieca?


Oczywiscie trzeba bylo puche wymontowac i wyslac ... do warszawy czy poznania. Wrocila zrobiona i wtedy zaczely siadac przekazniki. Generalnie teraz minal rok i znow upierdoliwe cykanie nie daje mi spokoju. Podejrzewam, ze bedzie trzeba wymienic manetke, to zrobie sobie upgrade i kupie taka od razu z tempomatem. Widzialem z okablowaniem za 222 zl. Montaz oczywiscie przeprowadze samemu.

[salsobartek]

Miałem identycznie, wymienili w aso manetkę (tą od kierunkowskazów) i działa. Też podczas tykania nie swieciły się kierunkowskazy, ale wnerwiało strasznie. Dziwne było to że czsami nie tykało przez tydzień a potem np. przez dwa dni bez poamiętania! koszt ok 100zł

[adik_s]

Dziwne było to że czsami nie tykało przez tydzień a potem np. przez dwa dni bez poamiętania!

u mnie to samo

podczas tykania nie swieciły się kierunkowskazy

u mnie wlasnie działają bez problemów... raz tylko nie wyłączył mi sie kierunkowskaz ale to dawno było i jednorazowo